wtorek, 21 maja 2013

Kilka kosmetycznych nowości część I


Dzisiaj pokaże Wam kilka nowych zdobyczy kosmetycznych. Może komuś wpadnie coś w oko, czymś się zainspiruje. Będzie to mieszanka produktów do pielęgnacji, jeden kosmetyk z kolorówki i zapach :)
 
 

1.Jako pierwszą przedstawie Wam matową pomadke do ust w kremie firmy essence Stay Matt. Kupiłam w kolorze 01 velvet Rose za 8,99zł . Przyznam , że bardzo długo zajęło mi szukanie tej pomadki. W każdej drogerii do której się po nią udawałam zastawałam wyłącznie puste miejsce po produkcie, najwyraźniej są bardzo rozchwytywane. Zależało mi na jej kupnie ze względu na bardzo dobre recenzje, wiele dziewczyn ją polecało. Osobiście nie lubię błyszczyków, używam wyłącznie szminek ale zachęciło mnie jego matowe wykończenie. Ciekawie prezentuje się na ustach, ma bardzo ładny, delikatny blado różowy kolorek.
 


 

2. Dezodorant perfumowany, a raczej mgiełka do ciała Beyonce Midnight Heat. Kupiłam ją w promocji za 19,99 zł z 30zł w Rossmanie. Zawiera nuty zapachowe śliwki, karamboli, orchidei, czarnego tulipana, fioletowej piwonii, bursztynu, drzewa sandałowego i paczuli…piękny, zmysłowy zapach idealny na wieczór. Minusem jest nietrwałość zapachu, utrzymuje się przez pierwsze pół godziny a potem ślad po nim ginie.
 
 
 
3. Maseczka do włosów Biovax..  wiem wiem… to kolejna odżywka kupiona w tym miesiącu.. mam obsesje na tym punkcie. Jak już wcześniej wspominałam mam długie, zniszczone, suche i pozbawione blasku włosy dlatego ciągle szukam dla nich ratunku. Zdecydowałam się na intensywnie regenerującą maseczkę z naturalnym olejem arganowym, olejem makadamia i olejem kokosowym. Ma bardzo zachęcający skład, który mam nadzieje nawilży moje włosy. Nie zawiera ona ani parabenów ani SLS. Maseczka kosztowała 25zł i kupiłam ją w sklepie zielarskim ale z tego co wiem są już dostępne w Super-pharm.
 
 
 
 
 
 
4. Lirene płyn micelarny do demakijażu twarzy i oczu. Kosztował 12,99zł w Rossmanie. Skończył mi się niestety płyn micelarny z firmy Lierac i muszę go zastąpić czymś godnym. Tego nigdy wcześniej nie używałam, zobaczymy jak się sprawdzi i czy nie będzie wysuszał skóry twarzy. Ma skutecznie oczyszczać, łagodzić podrażnienia i nawilżać. Zawiera witaminę C, ekstrakt z miodu i D-pantenol
 
 
 
 


I to już wszystkie kosmetyki na dzisiaj, niebawem pojawi się II część. Mam nadzieje, że komuś może przypadł jakiś do gustu :) Może ktoś z Was stosował już te kosmetyki, i ma ochote podzielić się swoją opinią, chętnie na ten temat poczytam. A teraz już uciekam i życze wszystkim miłego dnia :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz